
ZACZĘŁO SIĘ
OD UWIECZNIANIA MOICH BLISKICH
Nie pamiętam czasu, kiedy nie fotografowałam. Kiedy jechałam na zieloną szkołę, rodzice pożyczyli mi aparat na klisze. Każda klatka była na wagę złota, więc zostawiałam je na najlepsze momenty. Dzięki temu dumni wygrani konkursu na zamki z piasku, czy moje podekscytowane przed dyskoteką współlokatorki mogli poszczycić się pamiątką z wycieczki.
W moich zdjęciach nigdy nie chodziło o to jak wyglądaliśmy, a o to jak się czuliśmy.
Fotografia to sztuka opowiadania historii.
Każda sesja to nowa, wyjątkowa historia, którą opowiadamy razem.
Teraz, przenoszę to na swoje sesje. Chcę by każda sesje była okazją do celebracji Waszych uczuć, którą uwieczniamy.

Nie jest łatwo samemu odkrywać świat fotografii.
Wiem, bo sama to robiłam. Teraz chcę przekazać swoją wiedzę dalej. Wierzę, że po naszym spotkaniu przeniesiesz swoją fotografię na wyższy poziom. Chętnie odpowiem na wszystkie frapujące Cię pytania. Nie musisz wszystkiego odkrywać samodzielnie – naucz się na moich błędach.
